Decydując się na udział w zakładach bukmacherskich i rejestrację u legalnie działającego w Polsce bukmachera musimy liczyć się z tym, że wymagana od nas będzie pełnoletniość. Zakłady bukmacherskie to bowiem hazard, a jako taki w naszym kraju są przeznaczone wyłącznie dla dorosłych. O ile w przypadku bukmacherskich punktów stacjonarnych oczywiste jest, że przed zawarciem zakładu zostaniemy wylegitymowani, o tyle przez Internet cały ten proces został zamknięty w obrębie tak zwanej weryfikacji konta. To właśnie na niej skupimy się w naszym dzisiejszym wpisie, starając się opisać ją dokładnie, ale też przedstawić wszelkie istotne fakty właśnie na jej temat.

Czym jest i jak przebiega weryfikacja u bukmachera?

Weryfikacja konta jest procesem, który ma na celu udowodnienie bukmacherowi, że jesteśmy osobami uprawnionymi do zawierania zakładów bukmacherskich. Słowem: jesteśmy pełnoletnimi obywatelami naszego kraju. Bukmacherzy online w Polsce są zobligowani do legitymowania swoich klientów nie tylko w swoich punktach naziemnych, ale i właśnie przez Internet. Temu właśnie służy weryfikacja. Nie dość jednak, że jest ona swoistym wypełnieniem obowiązującego prawa, jest też sposobem bukmachera na to, by sprawdzić, czy posiadamy u niego zaledwie jedno konto.

O ile w punktach stacjonarnych bez wylegitymowania się na zawrzemy zakładu, o tyle w Internecie sytuacja wygląda nieco inaczej. Aby przyspieszyć cały proces i nie powodować frustracji u nowych klientów, legalni bukmacherzy pozwalają na działanie w obrębie tak zwanego konta tymczasowego – a zatem takiego, które działać może tylko przez określony czas (zwykle miesiąc), a które oczekuje na weryfikację. Rozwiązanie to zostało zaakceptowane przez Ministerstwo Finansów. Dzięki niemu możemy obstawiać od razu po założeniu własnego konta. Pamiętajmy jednak, że nie będziemy mogli wypłacać zgromadzonych u bukmachera środków na konto bankowe. Jeśli będziemy chcieli to zrobić, zostaniemy zmuszeni do zweryfikowania konta.

Na czym polega weryfikacja konta w serwisie bukmacherskim? Nie należy ona do najbardziej skomplikowanych i sprowadza się do:

1. Zalogowania się na własne konto tymczasowe. Zrobimy to w standardowy sposób – dokładnie tak, jak w dowolnym innym serwisie internetowym – przykładowo konto STS znajduje się na samej górze.
2. Przejścia do zakładki ustawień profilu, a następnie skierowania się do działu Weryfikacja konta (przez niektórych bukmacherów może być on nazwany nieco inaczej).
3. Wrzucenia zdjęć dowodu osobistego. Konieczne jest przesłanie obu jego stron. Dowód musi być wyraźny i widoczny w całości – włącznie z każdym jego rogiem (obcięty róg oznacza nieważny już dowód).

Tuż po przejściu przez każdy z tych kroków musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać na to, aż bukmacher ręcznie zaakceptuje naszą prośbę o weryfikację. Mimo że musi to zrobić jego pracownik, wszystko zajmuje zazwyczaj zaledwie kilka – kilkanaście minut. Bukmacherowi bowiem zależy, byśmy jak najszybciej stali się jego pełnoprawnymi klientami. Zwłaszcza jeśli nasze konto tymczasowe nie umożliwia nam dalszej gry.

Czy bukmacherowi musimy podawać wszystkie dane?

Choć wszyscy najlepsi bukmacherzy online, którzy działają w Polsce muszą dbać o bezpieczeństwo podawanych przez nas w ich serwisach internetowych danych, możemy nie chcieć dzielić się tymi, którymi nie musimy. Jak się okazuje – wbrew wszelkim opiniom w Internecie – nie wszystkie dane z dowodu osobistego są niezbędne w procesie weryfikacyjnym i nie wszystkie muszą być odkryte. Równie dobrze możemy je zakryć – w dowolny wybrany przez nas sposób. Bukmachera interesuje jedynie (i to powinno być widoczne na zdjęciu lub skanie dowodu):

• imię i nazwisko,
• PESEL,
• adres zamieszkania (jeśli legitymujemy się paszportem),
• numer dowodu,
• data urodzenia.

Oznacza to, że wszelkie inne dane – w tym również nasze zdjęcie – możemy zakryć. Jak to zrobić? Najlepiej będzie skorzystać z dowolnego programu graficznego – chociażby najprostszego Painta, dostępnego na każdym komputerze z systemem operacyjnym Windows. Wystarczy, że w miejscu, które chcemy zakryć narysujemy wypełniony kolorem kwadrat lub prostokąt.

Pamiętajmy, by nie zamazywać ważnych części dowodu – wszystkie jego rogi muszą być widoczne. Podobnie, jak dane, które są wymagane. Jeśli więc robimy zdjęcie, upewnijmy się co do jego ostrości. Jeżeli bukmacher będzie miał zastrzeżenia co do naszego dowodu, prześle nam je i będziemy mogli przesłać mu go ponownie. Nie obawiajmy się zatem, że poprzez zbyt dużą “cenzurę” stracimy szansę na wejście w posiadanie konta stałego.

Co jeszcze powinniśmy wiedzieć o procesie weryfikowania konta?

Choć proces weryfikacyjny u bukmacherów jest prosty i zrozumiały, dla osób niedoświadczonych i raczej niechętnie dzielących się swoimi danymi może wzbudzać pewne wątpliwości. Przede wszystkim musimy zrozumieć, że nie jest on wymysłem polskich bukmacherów. Narzuca go polski rząd. Właśnie dlatego całość jest dość usystematyzowana i u większości polskich bukmacherów wygląda dokładnie w taki sam sposób. Po drugie, jeśli naszym celem są legalni bukmacherzy, muszą oni dochować wszelkich standardów dotyczących bezpieczeństwa. Jeżeli tego nie zrobią, będziemy mogli wystąpić na ścieżkę prawną – a to powinno nam dać należyty spokój.

Pamiętajmy, że nasze konto możemy zweryfikować w każdej chwili – a nie dopiero po upłynięciu czasu ważności konta tymczasowego. Oznacza to, że weryfikacji konta bukmacherskiego możemy się podjąć również bezpośrednio po rejestracji. Ma to pewien sens – zwłaszcza że niektórzy bukmacherzy online wybrane promocje kierują wyłącznie do zweryfikowanych klientów. Im wcześniej zweryfikujemy swoje konto, tym mniejsze będzie też prawdopodobieństwo, że nagle wyczerpiemy limity i będziemy musieli robić to gorączkowo, na ostatnią chwilę, by tylko zdążyć z zakładem.

Niektórzy polscy bukmacherzy jak Betcris czy STS zaczęli już testować inne metody weryfikacji konta. Fortuna na przykład pozwala na zweryfikowanie go przy użyciu konta bankowego. Można śmiało przypuszczać, że ten trend już wkrótce stanie się standardem, a weryfikacja będzie czymś jeszcze prostszym, szybszym i bezpieczniejszym pod względem prywatności.